Dla rodziców

Rodzice vs dzieci

Jako rodzice – wiecie doskonale, że Wasze pociechy mają swój świat. Rzadko jesteśmy w stanie zrozumieć język młodych, ich zachowanie, muzykę czy ubiór. Ale czy tak nie było też za „naszych czasów”? Wspólnym językiem możemy mówić dopiero na wakacjach – tylko czy młodzi chcą jeździć z rodzicami na wakacje? Rzadko! Dlatego wychodzimy z naszą propozycją – bezpieczne wakacje, na których młodzież nie będzie się nudzić. Rodzice mają pewność, że dziećmi zajmuje się wykwalifikowana kadra, hotele są sprawdzone przez naszych pracowników a animatorzy zapewniają świetną rozrywkę!

Na naszych obozach zatrudniamy wykwalifikowaną kadrę opiekunów, ratowników i animatorów. Miejsca, do których jeździmy są sprawdzone przez nas dokładnie i nadają się na wypoczynek dla młodzieży. Hotele, w których kwaterujemy naszych podopiecznych posiadają przestronne pokoje z osobnymi łóżkami, wszystkie mają baseny i dobre położenie w stosunku do plaży. Posiłki podawane są najczęściej w formie bufetu, co najmniej 3 razy dziennie (dokładne opisy znajdują się przy ofertach). Każdy uczestnik Trendy Camp objęty jest prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym AXA.
Z naszych obozów młodzież wraca zadowolona, zrelaksowana i spokojnie rozpoczyna nowy rok szkolny myśląc już o następnych wakacjach z Trendy Camp.

Przed wyjazdem

Przed wyjazdem dziecka na obóz trzeba dopilnować kilku spraw – wybranie wakacyjnej oferty to tylko wstęp do przygotowań, jakie rodzice muszą poczynić. Trzeba zadbać, by pociecha zabrała ze sobą nie tylko smartfona, ale również wszystkie niezbędne według rodziców rzeczy – odpowiednie ubrania, kosmetyki czy dobrze wyposażoną apteczkę (nie wspominając o lekach przyjmowanych na stałe). Najważniejsze są jednak dokumenty, które trzeba dostarczyć organizatorowi wyjazdu i te, w które trzeba dziecko wyposażyć. O tychże słów kilka:

Karta kolonijna – dokument, który musimy dostarczyć organizatorowi lub placówce, w której zakupiliśmy ofertę, najpóźniej 2 tygodnie przed planowanym wyjazdem dziecka. W karcie wpisujemy nie tylko dane dziecka – uczestnika obozu, ale również informacje dla wychowawców, którzy będą się naszą pociechą opiekować. O ile my znamy swoje dziecko, o tyle kadra obozowa to osoby obce, zatem koniecznie trzeba im przekazać informacje o stanie zdrowia dziecka, ewentualnych alergiach, stosowanej diecie i bezwarunkowo o lekach, które dziecko przyjmuje na stałe. Bez tego ani rusz. W karcie kolonijnej znajdziemy również dane organizatora obozu oraz warunki uczestnictwa, z którymi należy się zapoznać.

Dokumenty– przy wyjeździe na obóz organizowany na terenie Unii Europejskiej – Hiszpania czy Bułgaria – kwestia dowód czy paszport nie spędza nikomu snu z powiek. Wątpliwości mogą pojawić się, gdy dziecko wyjeżdża do kraju spoza Unii, a transport na miejsce odbywa się autokarem i w drodze przekracza się kilka granic państwowych między różnymi krajami. Warto przed podjęciem decyzji o zakupie obozu zorientować się, jaki dokument jest wymagany przy wjeździe do danego kraju. Dużym ułatwieniem dla rodziców może być fakt, że ze względu na umowy międzynarodowe do Macedonii (jak również do Serbii) można wjechać posługując się dowodem osobistym, zarówno starego jak i nowego typu. Ważne, aby dokument tożsamości nie stracił ważności w czasie pobytu dziecka za granicą (niezależnie od rodzaju dokumentu, musi być on ważny przynajmniej 3 miesiące od planowanej daty powrotu do kraju).

Niezbędnik młodego człowieka – Internet.

To, że nastolatek nie może obyć się bez smartfona, nikogo już nie zaskakuje. Zatem za pewnik możemy uznać to, że nasza pociecha bez telefonu na wakacje nie wyjedzie. Co więcej, będzie na wakacjach potrzebować dostępu do Internetu… Co zatem zrobić, by nastolatek mógł spędzać czas nie tylko na plaży, ale również online?

Po pierwsze, dobrze byłoby upewnić się, jaki opłaty roamingowe za Internet będą nas obowiązywać w danym kraju. Od czerwca 2017 stawki w Unii Europejskiej zostały znacznie obniżone, jednak warto sprawdzić jakie obowiązują u operatora, z usług którego korzystamy. Pamiętajmy, że Macedonia nie należy jeszcze do UE, zatem opłaty naliczane przez operatorów różnią się od tych naliczanych za połączenia czy transfer danych internetowych na terenie Hiszpanii czy Bułgarii. Dobrym rozwiązaniem mogą okazać się tzw. pakiety danych internetowych – należy sprawdzić u swojego operatora dostępne możliwości, na pewno każdy zdoła znaleźć coś dla siebie.

Na koniec dobra informacja: hotele Desaret w Macedonii i Teodora w Bułgarii oferują darmowy dostęp do WiFi (w ogólnodostępnych miejscach na terenie kompleksów), natomiast w hotelu Samba w Hiszpanii można wykupić dostęp do bezprzewodowego Internetu (opłata za godzinę lub z góry za cały tydzień). Zatem pociecha wyjeżdżająca na obóz, nie musi obawiać się, że zniknie z ulubionych mediów społecznościowych i straci kontakt z przyjaciółmi. Skorzystają z tego i rodzice, którzy dzięki Internetowi w łatwy sposób będą mogli skontaktować się z dzieckiem przebywającym na wakacjach.